Darren McGrady dla królowej Elżbiety gotuje już od lat i to on ujawnia kilka tajemnic codziennych posiłków menu. Co najbardziej lubi władczyni? Czego stara się unikać w codziennej diecie?
Okazuje się, że dieta królowej Elżbiety wcale nie jest w wielkim stopniu wykwintna i wyrafinowana. Królowa prosi swego kucharza o te smakołyki, które najbardziej lubi. Jej smukła sylwetka mimo upływu lat budzi podziw, a jest tak dlatego, że stara się jedynie unikać makaronu, ziemniaków i czosnku.
Królewskie śniadanie
Królowa na śniadanie na ogół spożywa płatki, tosty, jajecznicę, lub jajka gotowane na miękko. Nie jest typem osoby, która lubi wprowadzać zmiany, dlatego od wielu lat jest owym potrawom wierna. Lunch to grillowana bądź też kurczak. Nie lubi czosnku, dlatego też kucharz unika dodawania go do królewskich dań. Królowa Elżbieta II kocha owoce i warzywa i to z nich najczęściej jada sałatki, nie tylko w czasie posiłków, ale również jako przekąski. Jak każdy, królowa ma swoje słabości, a są to słodycze i lekkie drinki. Kocha czekoladowe torty i niemalże codziennie zjada jeden kawałek.
17 o’clock
Każdego dnia, punktualnie o godzinie 17 królowa Anglii wypija herbatę Earl Grey jednakże bez cukru i mleka. Herbatka podana jest w towarzystwie malutkich ciasteczek, lub też innych słodkości. Całe menu królowa codziennie zatwierdza, zaś korzystając z rad dietetyka sprawdza czy potrawy są lekkostrawne, zdrowe i czy mają wystarczającą ilość witamin i minerałów.